Aby móc pracować jako operator maszyn w jednej z największych firm produkcyjnych w moim mieście, musiałem najpierw ukończyć odpowiednie studia. Studia te sprawiły, że szybko posiadłem wiedzę konieczną do kontrolowania pracy wielkich i skomplikowanych maszyn, znałem dokładnie ich budowę i zasady funkcjonowania. Teoretycznie mogłem podjąć tę pracę otrzymując tylko wstępne przeszkolenie co do tego, jak daną maszynę obsługiwać. Jednak w sytuacji, gdyby w maszynie cokolwiek się zepsuło, lub gdyby wytwarzane produkty miały nie takie cechy jak powinny, do moich zadań należy sprawdzenie tego i ewentualne naprawienie. Takich uprawnień nie miałbym, gdybym nie posiadał odpowiedniego wykształcenia. Lubię swoją pracę, choć czasami bywa nudna – zdarza się, że przez 8 godzin dziennie nic się nie dzieje, a ja muszę tylko stać i przyglądać się, jak maszyna wypluwa z siebie kolejne gotowe elementy produkcji. Jestem jednak doceniany na swoim stanowisku, ponieważ aby je wykonywać musiałem przebrnąć przez 5 długich i ciężkich lat studiów na politechnice.
Oliwier